art folie |ärt fôˌli|

historia sztuki dla początkujacych

jak zdać maturę z historii sztuki?

68 Komentarzy

Jak zdać maturę z historii sztuki (z jak najlepszym wynikiem…)?

Wiele z Was wysyła do mnie zapytania lub pyta w komentarzach  – jak zdać tę matuę z historię sztuki, ile czasu zajmuje przyswojenie materiału, jak rozplanować naukę… Z przyjemnością Wam pomogę, ponieważ wiem, jak bardzo brakuje wsparcia w tym temacie!

Wiem, że nauka historii sztuki w liceach pod postacią kuriozalnego przedmiotu pt. „Wiedza o kulturze” jest często prowadzona przez sfrustrowanych nauczycieli, którzy próbują zmusić do zapamiętywania (daty, nazwiska, terminy) na podstawie twierdzenia, że to wielki twórca/rzeźba/malowidło i TRZEBA go/ją/je znać. Znam przypadki, gdzie przez 3 lata WOKu w klasie humanistycznej pani „profesor” (mgr.) nie pokazała nawet pół slajdu, tylko opowiadała historię na temat tego, jak wyglądają budowle lub… próbowała je rysować na tablicy… Jak można opowiadać w teorii o sztuce wizualnej, o tym, co TRZEBA ZOBACZYĆ? Tyle wysiłku na nic, a wystarczyloby  zwyczajnie zainteresować sztuką ukazując jej piękno… Cóż.

W takim wypadku, osoby które chcą zdać maturę z historii sztuki, najczęściej stoją przed wyzwaniem – jak nauczyć się do historii sztuki bez pomocy nauczyciela i z tymi punktami liczyć na przyjęcie do jakiejkolwiek wyższej uczelni? Już na początku mogę Was pocieszyć – DA SIĘ! :) Mam jednak nadzieję, że nad Wami czuwa odpowiedzialny nauczyciel/nauczycielka, a Wasze poszukiwania są chęcią zdania tego egzaminu najlepiej jak się da. Mam nadizeję, że moje rady przydadzą się i jednej i drugiej grupie. :) Do dzieła.

Po pierwsze, ważny schemat (skoro jestem jeszcze absolwentką zarządzania strategicznego, to będzie spora dawka mądrzenia się, strategii, zarządzania czasem i planowania). Musicie umieć sobie odpowiedzieć na kilka pytań. Przede wszystkim – z jakiego punktu startujecie (to pomoże zidentyfikować wszystkie zadania do zrealizowania po drodze) oraz cel, do jakiego zmierzacie – matura na poziomie podstawowym czy rozszerzonym; czy jest to matura, od której zależą Wasze studia czy jest tylko „wspomaganiem” i nie zależy od niej wynik rekrutacji na studia?

Przyjmijmy, że startujemy z pozycji kogoś, kto o historii sztuki wie tyle, że rozróżni Monę Lizę od Słoneczników, może trochę więcej (oczywiście osoby, które interesują się historią sztuki od dawna i mają o wiele wyższą wiedzę będą po prostu mieć o wiele mniej pracy przy nauce). Jesteśmy w klasie maturalnej, a sama matura do zdania w maju na poziomie podstawowym lub rozszerzonym (różnica pomiędzy nimi zawiera się głównie w poziomie wypowiedzi własnych, na maturze w podstawowym zakresie mamy pytania bardziej testowe, w rozszerzonej więcej jest pracy własnej słowem). Starujemy więc praktycznie od zera, a musimy wznieść się na wyżyny naukowych dywagacji o dyskrusie artystycznym w czasie 7 miesięcy (liczę od października do maja). Mamy więc już jasno nakreślony czas. (uwaga, na tym etapie bardzo przydaje się kalendarz – w komputerze lub w formie książki – dzięki temu możemy sami kontrolować czas i swoje postępy – nie lekceważcie tego! – czas ma dziwną specyfikę, wydaje się, że jest go bardzo długo, a tu masz Ci los, już kwiecień…).

7 miesięcy to średnio 28 tygodni, z czego zazwyczaj trzeba wyłączyć weekend (bądźmy realistami, nie tylko z historii sztuki zdajemy maturę…). Do opanowania jest 21 „działów” historii sztuki – od sztuki prehistorycznej do pierwszej połowy XX wieku. To nie tylko epoki jako takie, ale później części epok, bo w momencie podziału sztuki na europejską i polską mniej więcej od renesansu nie jesteśmy w stanie opanować materiału za jednym zamachem. W mojej galerii „kanonicznej” możecie sobie dokładnie obejrzeć o czym mówię.

Aby móc przyswoić sobie każdy z działów należy przyjąć, że więcej czasu zajmie nam nauka okresów od renesansu do współczesności (o baroku nie wspominając… – skaranie!).

sztuka i czasPowinniśmy zacząć od czytania podstawowych informacji na temat danego okresu z podręcznika (wykaz publikacji znajduje się na tym blogu, w panelu po prawej stronie, choć ja osobiście uważam, że na początku nauki, do renesansu, w zupełności wystarczy podręcznik Osińskiej lub nawet moje notatki, jak kto lubi). Gdy dojdziemy do bardziej skomplikowanych i bardziej obszernych etapów można wspomagać się Internetem (polecam wikipedię ANGIELSKĄ lub w ostateczności jeśli chodzi o analizę poszczególnych dzieł sztuki, ale odradzam czytanie informacji na temat dziejów i historii epok – choć czasem takie łopatologiczne zebranie wiedzy z jakiejś epoki może pomagać – ale absolutnie nie stosować do NAUKI jako takiej). Możemy więc podzielić sobie prace nad etapami następująco:

 

1 miesiąc (październik):

1 tydzień: 00 sztukia prehistoryczna, 01 sztuka starożytnej Mezopotamii, 02 sztuka starożytnego Egiptu (najwięcej czasu zajmie oczywiście Egipt, proszę się nie przejmować za bardzo prehistorią i Mezopotamią)

2 tydzień: 03 sztuka świata egejskiego, 04 sztuka staożytnej Grecji (tutaj proponuję mocno popracować nad architekturą i stylami, bo będzie to połowa naszej pracy przy opracowaniu architektury renesansu ;)

3 tydzień: 05 sztuka etruska, 06 starożytny Rzym (to odpoczynek, Rzym nie jest bardzo wymagający – można więc sobie przy okazji powtórzyć wszystkie do tej pory obejrzane slajdy i notatki)

4 tydzień: 07 sztuka wczesnochrześcijańska, 08 sztuka romańska (na szczęście tutaj w grę wchodzi najczęściej architektura – niemniej – często pojawiają się na egzaminach przykłady dotyczące sztuki romańskiej w Polske – jeśli możemy – warto się udać w takie miejsca i samemu po raz kolejny obejrzeć na żywo – wizyta w podstawówce z klasą się nie liczy)

 

2 miesiąc (listopad):

5 tydzień: 09 sztuka gotycka, 10 sztuka między gotykiem a renesansem (architektura, architektura, architektura – terminy, nazwy, budowanie – WAŻNE)

6 tydzień: 11 sztuka renesansu , 12 sztuka manieryzmu (no i zaczyna się prawdziwy sprawdzian pamięci, nazwisk, dat… – do tego architektura. dzieła manierystyczne i renesansowe są często różnie przyporządkowywane do epok, warto więc uczyć się ich razem, bo moje rozróżnienie jest czysto teoretyczne – może być niezgodne z innymi)

7 tydzień: 13 sztuka renesansowa i manierystyczna w Polsce (obszerny temat, choć przyjemny)

8 tydzień: 14 sztuka baroku i rokoka (jedna z bardziej obszernych epok, warto przygotować się na poważne kucie – architektura, malarstwo, rzeźba – w Europie Zachodniej – to zupełnie różne style w zależności od kraju – Francji, Włoch czy Niderlandów)

 

3 miesiąc (grudzień – ze względu na święta – krótszy):

9 tydzień: 15 sztuka neoklasyczna i sztuka czasów stanisławowskich, 16 sztuka romantyzmu (sama przyjemność)

10 tydzień:  17 malarstwo europejskie II poł. XIX wieku (zaczyna się etap „skądś znanych” dzieł, większość każdy z nas kojarzy, choć ilość teorii jest dość obrzerna)

11 tydzień: 18 malarstwo polskie II poł. XIX wieku (też przyjemna sprawa)

12 tydzień: wielkie żarcie i nicnierobienie – można sobie przypomnieć motywy narodzin Chrystusa w malarstwie ;)

 

4 miesiąc (styczeń):

13 tydzień: 19 architektura i rzeźba po klasycyzmie (ciekawe)

14 tydzień: 20 secesja i recepcja impresjonizmu (dość obszerne, bo dwie epoki w jednym)

15 tydzień: 21 II poł. XX wieku (dużo, dużo nauki z podręcznika)

16 tydzień: warto powtórzyć sobie przez następne 2 tygodznie całą wiedzę – najlepszym sprawdzianem jest slajdowisko – czy potrafimy rozpoznać obraz (tytuł, autor, epoka, lata tworzenia, miejsce, co się wiąże z obrazem, semantyka, ikonografia)

 

5 miesiąc (luty) – 7 miesiąc (maj):

17 tydzień – 28 tydzień:  tutaj już moje dokładne wskazówki na nic się nie zdają, bo każdy pracuje we własnym tempie, ale najważniejsze jest, aby w czasie tych dwóch miesięcy:

– rozwiązywać jak najwięcej egzaminów maturalnych z zeszłych lat – u mnie można je znaleźć tutaj – w pierwszej kolejności, dzięki temu będziemy wiedzieć co dobrze nam idzie i czego nie ma potrzeby trenować w nieskończoność, a co w ogóle nie wiemy jak ugryźć – należy się skupić na tym, nawet jeśli to mało przyjemne…
chodzić po mieście  a k t y w n i e – rozglądać się, analizować, szukać zabytków – ułatwione zadanie mają Ci z Warszawy, Krakowa, Gdańska i innych dużych miast, gdzie zabytków jest sporo – ale warto też wybrać się do Muzeum Narodowego (chyba o tym  nie muszę wspominać, że każda, nawet najlepsza reprodukcja nie pokaże tego, co najważniejsze – rozmiaru, barwy, faktury)
– interesować się – czytać książki, oglądać albumy, szperać w Internecie, czytać artykuły, odwiedzać strony. polecam linki do stron zamieszczone w panelu po prawej stronie. w moim personalnym odczuciu najbardziej przydatne są:

– http://www.wga.hu – genialna internetowa galeria dzieł od średniowiecza do współczesności (wyłączając)
http://www.metmuseum.org/toah/ – osie czasu Metropolitan – bardzo przydatne do „ogólnego” poglądu co kiedy się działo
– wikipedia (angielska, francuska, włoska – nawet jeśli macie problem z włoskim – mają bardzo dobre zdjęcia, a nazwy da się rozszyfrować – ewentualnie google.translator

– ćwiczyć swój język polski – logiczność i spójność wypowiedzi, słownictwo – choć to na pewno jest też ważne przy maturze z języka polskiego
– nie kupować płyt z allegro, które podobno zawierają kanony itp – ja się nacięłam – to był chyba kanon przedszkolaka a nie maturzysty…

Podsumowując, aby zdać maturę z historii sztuki i otrzymać z niej wynik zadowalający uniwersytety i akademie można przygotować się samemu. Trzeba jednak sobie narzucić ogromą dyscyplinę i naprawdę pilnować czasu, bo na początku wydaje się, że jest go tak dużo i przez miesiąc siedzicie nad porządkami architektonicznymi a potem w miesiąc trzaskacie całą współczesność – to się nie kończy dobrze… Podstawą jest ciągłe oglądanie slajdowiska – w mojej galerii na picasie można puścić sobie slajdowisko i zakryć jakąś kartką podpisy pod zdjęciami – i zgadywać! im więcej się uda tym lepiej.

 

 

Written by Aleksandra Krolak

18/11/2010 at 09:39

business of art

7 Komentarzy

Przeglądając ostatnio stronę domu aukcyjnego Christie’s znalazłam bardzo ciekawą rzecz: kursy i szkolenia z zakresu rynku sztuki, jego analizy, historii i przyszłości, prawa i zasad (m.in. przestępstw na tym rynku), wyceny dzieł sztuki, zakładania własnego przedsiębiorstwa, które będzie zajmowało się handlem sztuką, przewodniki po świecie aukcji oraz marketing dla publicznych muzeów i galerii.

Christie’s Educationlink

Kurs jest podzielony na 7 modułów, więc każdy może wybrać to, co jest dla niego najbardziej odpowiednie. Są zaprojektowane w taki sposób, aby dać pełen pogląd na rynek sztuki. Aby otrzymać „Christie’s Foundation Certificate in Art Business trzeba ukończyć 4 moduły. Wzięcie udział we wszystkich modułach gwarantuje otrzymanie „Christie’s Advanced Certificate in Art Business”.

Tematyka modułów:
Module 1: Law and Ethics
Module 2: Art Appraisal
Module 3: The Art Market
Module 4: Starting an Art Business
Module 5: Being an Auctioneer
Module 6: Being an Art Dealer
Module 7: Collecting and Marketing in the Public Sector

Ceny kursów nie należą do najniższych:

1 moduł: £650 (nie ma ograniczeń ilościowych co do wyboru modułów)
4 moduły: £2,600
7 modules: £4,095 (10% upustu – oszczędność £455

Rzecz niesamowicie interesująca, z chęcią bym się sama wybrała, ale obawiam się że koszty będą zbyt wysokie. Może jednak ktoś z Was chciałby się skusić?

Może Ministerstwo Kultury wysłałoby kogoś decyzyjnego z Muzeum Narodowego, np. w Warszawie? Chyba, że byłby problem z językiem angielskim…

Aby się zarejestrować można dzwonić: Christie’s Education  +44 (0)20 7665 4350, lub napisać mail na:
education@christies.com

Written by Aleksandra Krolak

24/08/2009 at 12:43

powrotów czas

leave a comment »

Wakacje powoli się kończą, wieczory robią się coraz chłodniejsze, przypominają nam się niezdane jeszcze poprawki z sesji letniej… ;)  Ja też będę systematycznie wracać z nowymi notatkami, informacjami i opracowaniami.

Dziś – po długiej przerwie – polecam link do Open Directory Project i ich katalogu z linkami do działu „Kultura i sztuka”. Link do działu w języku polskim, ale jest też ogrom linków w angielskiej części. Prawdziwa kopalnia wiedzy, dla wszystkich szperaczo-poszukiwaczy i miłośników zakamarków w bibliotekach, zapraszam do przeszukiwania!

Open Directory Project - Kultura i Sztuka

Written by Aleksandra Krolak

24/08/2009 at 12:09

cel osiągnięty, można spocząć (wakacyjnie)

12 Komentarzy

uniwersytet

Victoria! Po roku przygotowań, wkuwania terminów plastycznych, oglądania obrazów, czytania knig w empiku na ziemi – u d a ł o się. Oficjalnie zostałam studentką Uniwersytetu Warszawskiego na kierunku historia sztuki, z 14 miejscem na liście.

Moje wyniki z matury: 83% (poziom rozszerzony) historia sztuki, 68% (poziom rozszerzony) historia, 81% (poziom rozszerzony) angielski, 76% (poziom rozszerzony) język polski. Niektórym może to pomóc planować przyszłość ;)

Moja radość nie miała końca, zwiedziłam już kampus i złożyłam wszystkie potrzebne papiery. Mój trud się opłacił, cel został osiągnięty. Teraz tylko wakacje, reorganizacja, odpoczynek i od października pisanie pracy magisterskiej na jednej uczelni, a na drugiej pierwszy rok z nowymi ludźmi :)

Strona będzie kontynuowana, uzupełniana i poprawiana, mam nadzieję, że od października z dobrą regularnością, poniekąd wymuszoną nowym akademickim życiem :) Czekam na sugestie i propozycje i znikam wakacjować.

Written by Aleksandra Krolak

19/07/2009 at 13:12

wyniki

3 Komentarze

Dostałam 83% z rozszerzonej historii sztuki. Zarejestrowałam się w IRK, reszta w rękach Opatrzności ;)
A teraz wakacje – słodkie 2 tygodnie nad morzem, więc nie-ma-mnie.
Mam nadzieję, że do zobaczenia niedługo już jako studentka historii sztuki.

morze

morze

Written by Aleksandra Krolak

30/06/2009 at 22:18

Napisane w miscellaneous

już PO!

7 Komentarzy

Emocje już prawie opadły. Zaczynam jeść, pić, oddychać swobodniej. Oczywiście prawie nie zdążyłam na moją maturę o tej nieszczęsnej 14:00, okazało się, że wszystkie moce sprzysięgły się przeciwko mnie. Myślę, że ZTM też był z nimi w zmowie. Nerwowe przeglądanie „Plastyka 8” w autobusie, bo nie zdążyłam zapamiętać tych wszystkich współczesnych, nie zrobiłam kanonu… Trudno. Czarny długopis, dowód, wszystko się zgadza…

W sali nr. 201 siedziały 2 dziewczyny, jedna po 20 min oddała pracę, więc albo zdążyła napisać nr telefonu i ewentualną kwotę za zdanie w widocznym miejscu, albo była dla sportu… 

Pisałam rozszerzenie, spodziewałam się mega masakry, a wydała mi się dość prosta. William Blake byłby pewnie zły, że uczniowie śmieją się nad jego dziełami. Nie jestem kilku rzeczy pewna, ale pytanie o chronologię podpór było chyba lekko ujmujące poziomowi ‚rozszerzonemu’.

Wybrałam 2 temat wypracowania, o zmianie kształtowania się ludzkiej postaci na podstawie ‚Nocnej mary’ Fussliego (wiem, wiem, że to koniec XVIIIw., lekka skucha, ‚Kamieniarzy’ Courbeta, ‚Dory Maar’ Picassa i ‚Postaci leżącej’ Henry’ego Moore’a. Jestem ciekawa waszych wyników, waszych odpowiedzi i wypracowań. 

Poziom podstawowy byłby dla mnie o wiele trudniejszy. Przeraziłam się oglądając te arkusze… 

Teraz dopiero się zacznie. Składanie dokumentów na studia, oczekiwanie, oczekiwanie, oczekiwanie… Na pewno nie porzucę bloga, może przyszłym rocznikom się przyda :) Naprawdę cieszę się, że ktoś tutaj zaglądał.

Gazeta.pl zamieściła obydwa poziomy, ale niestety odpowiedzi ani widu, ani słychu. Może wspólnie rozwiążemy? 

 

P.S. Nie idźcie na „Anioły i demony”! Jeśli tylko jesteście czuli na Rzym, renesanowych twórców i Ekstazę św. Teresy (w filmie występuje coś, co udaje rzeźbę, pewnie styropian spod San Diego, z aniołem skazującym strzałą w czoło biednej Teresy). Szkoda nerw(ów).

Written by Aleksandra Krolak

17/05/2009 at 22:07

analiza porównawcza

11 Komentarzy

Czujecie już ciepły oddech komisji egzaminacyjnej przed jutrzejszym dniem? Tak, ja też. Oczywiście czuję, że za mało umiem, że nie poświęciłam temu wystarczająco dużo czasu. Jutro jeszcze przed maturą czeka mnie obrona projektu na studiach na temat Gazociągu Północnego i projektu negocjacji strategicznych dla strony polskiej i innych krajów nadbałtyckich. Lovely, szczególnie jeśli w głowie mam tylko obrazy, kolory, linie i kreski. Mogę jutro profesorowi wyłożyć analizę rysunków projektowych rurociągu i jej inspiracje linearyzmem, kompozycjami Strzemińskiego i kaligrafią japońską…. Shit, nie jest dobrze. Mam nadzieję, że Wy (jest Was ponad 1 200 dziennie!) macie się lepiej…

Na deser analiza porównawcza…

KOMPOZYCJA

Kompozycja to sposób ułożenia na płaszczyźnie obrazu elementów formalnych, tworzących dzieło tak, by organizowały one pewną całość.

– kształt pola obrazowego / format obrazu (kompozycja zewnętrzna)

prostokątkwadratkołoromb

poziom / pion 

 – podziały kompozycyjne wprowadzające ograniczenia w obrębie kompozycji i porządkujące ją

Schemat kompozycyjny – stały układ elementów kompozycyjnych charakterystyczny dla danego kierunku, epoki, itp. W zależności od charakteru schematu możemy wyróżnić takie układy kompozycyjne jak:

– kompozycja otwarta / zamknięta
zwarta / luźna
dynamiczna / statyczna
diagonalna (skośna / przekątna) – kompozycja oparta na przewadze skosów z ograniczeniem zaznaczenia kompozycyjnego pionów i poziomów, akcentowana np. kolorem, światłocieniem. Jest jednym z elementów typowych m.in. dla malarstwa barokowego
horyzontalna – rozbudowanie kompozycji wszerz, wydobycie kierunków poziomych, którym podporządkowane są osie i kierunki pionowe, często z zastosowaniem izokefalizmu – układu przedstawionych postaci z umieszczeniem głów w jednej lini, np. bizantyjskie mozaiki
wertykalna – rozbudowanie kompozycji w kierunku pionowym, przeciwieństwo kompozycji koryzontalnej
figura piramidalna – kompozycja oparta na trójkącie / piramidzie, w którym zamknięta jest kompozycjnie główna grupa figur, częsta w malarstwie włoskim dojrzałego renesansu, np. Madonny Rafaela

Przy analizie / opisie kompozycji można również dostrzec i uwzględnić takie jej cechy i składniki jak:

 plan

– czy kompozycja jest jednoplanowa / wieloplanowa
– czy plany są wyodrębnione
– czy zastosowano perspektywę linearną / powietrzną
– czy jest to kompozycja strefowa (pasowa) / układ kulisowy

centrum lub dominanta kompozycyjna

– czy posiada wyraźne centrum i co je stanowi
– czy centrum kompozycyjne jest zarazem środkiem geometrycznym czy jest tożsame z centrum treściowym (np. Ostatnia Wieczerza Leodarda da Vinci)
– kompozycja podkreśla / uwydatnia / uwypukla treść i tematykę
– czy kompozycja posiada dominantę i co ją stanowi

horyzont

– wyraźnie zaznaczony / nieokreślony
– obniżony / podwyższony
– równowaga pionów i poziomów 

ruch

– dośrodkowy / odśrodkowy
– wielokierunkowy
– napięcia kierunkowe sugerujące

ŚWIATŁOCIEŃ

Światłocień jest to rozłożenie i wzajemne przenikanie się świateł i cieni stosowane w rysunku, malarstwie i grafice w celu wydobycia efektu trójwymiarowości. Rysunek światłocieniowy to taki, w którym uwzględniono jedynie różnice tonalne wynikające z oświetlenia przedmiotu, a nie wzięto pod uwagę różnic walorowych.

– źródło światła – widoczne na obrazie / nieokreślone, padające spoza obrazu
– naturalne / sztuczne (także określone / nieokreślone)
– światło rozproszone (równomiernie rozłożone) / punktowe, kierowane na pewne partie – np. wydobywające motyw dominujący
– najjaśniejszy punkt / najciemniejszy punkt
– wyraziste / mało znaczące (powodujące ostre kontrasty lub nie)
– modelujące formy głęboko (ostro) / modelujące pobieżnie, lekko podkreślając formę
– kierunek padania światła podkreślony formą (np. duktem pędzla, fakturą) / niezależny kierunek
– refleksy świetlne (bliki)
– modelunek światłocieniowy – silny / miękki 
– światło nadające głębi / płaszczyznowe 

pojęcia

– nokturn (pejzaż malowany porą wieczorną lub o zmierzchu)
– luminizm, ew. maniera tenebrosa (zainteresowanie światłocieniem było szczególnie charakterstyczne dla epoki hellenizmu i epoki baroku, stąd przy obrazach barokowych korzystamy z podobnych pojęć) 

KOLORYSTYKA

Kolor czasami zamiennie nazywny barwą to jedna z podstawowych jakości zmysłowych odbieranych przez siatkówkę oka. Kolory dzieli się na trzy podstawowe grupy:

1. chromatyczne (zasadnicze, pochodne)
2. achromatyczne (obojętne)
3. ziemne 

W kolorystycznym opisie podajemy:

gama kolorystyczna

– szeroka (barwy chłodne i ciepłe) / wąska (tylko chłodne lub tylko ciepłe), jeśli występuje przewaga którejś z gam kolorystycznych, należy określić, czy przeważają barwy chłodne, czy ciepłe
– barwy dźwięczne / stonowane (delikatne, wysublimowane)
– barwy czyste (tylko podstawowe i pochodne) / złamane (barwami dopełniającymi)

określenie dominanty kolorystycznej (jakie barwy dominują?)

– nazwanie barw (dobrze posługiwać się językiem plastyków lub różnicować przez porównywanie z naturą, np. zieleń wiosenna, chromowa, groszkowa, czerwień malinowa, siena, umbra)

kontrasty

– walorowe / temperaturowe / dopełnieniowe / brak

plany barwne

– czy są zróżnicowane według tradycyjnych reguł perspektywy malarskiej – bliżej ciepłe tony, dalej chłodniejsze, a na trzecim planie najchodniejsze

pojęcia

– kolor lokalny (w świetle i cieniu jest ta sama barwa, która ulega tylko ściemnieniu lub rozjaśnieniu)
– autonomia kolorystyczna światła i cienia (cienie i światła mają własny kolor)
– dywizjonizm (zasada estetyczna polegająca na wprowadzaniu do obrazu barw w czystej postaci, nie mieszanych na palecie, które dopiero w oku widza zlewają się w pożądany ton, np. w obrazach impresjonistów, Paula Signac’a, Seurat’a
– prymat gry barwnej nad czynnikami budowy obrazy

ŚRODKI EKSPRESJI I WYRAZ DZIEŁA

Punkt ten można rozumieć dwojako. Z jednej strony należy napisać, czym obraz przemawia do widza, czyli jakie są podstawowe środki wyrazu artystycznego, no. obrazy Rubensa przemawiają znakomitą kolorystyką, dynamizmem ujęcia, a Van Gogha ostrymi zestawieniami kolorystycznymi, wyrazistym duktem pędzla, bogatą fakturą.
Każde dzieło ma właściwe artyście (a często stylowi i epoce, w której powstało) środki ekspresji. W punkcie tym trzeba właśnie dowieść, jakie cechy identyfikują to dzieło, ale bez podawania nazwy stylu. Wykorzystać można podane poniżej pojęcia, ale uwaga! – tylko te, które charakteryzują to dzieło. Może zaistnieć sytuacja, w której wykorzystuje się do identyfikacji pojęcia wcześniej wykorzystane, np. w przypadku dzieł Caravaggia w rubryce „światłocień” pojawia się informacja, że występują ostre kontrasty światłocieniowe, a w rubryce „środki ekspresji”, że ostre kontrasty światłocieniowe są najważniejszym środkiem wyrazu w dziełach tego artysty

– plama barwna
– linia (kontur)
– światło
– faktura (dukt pędzla)
– studyjny rysunek wypełniony kolorem
– iluzja rzeczywistości / brak
– określona barwa
– prymat koloru nad innymi środkami budowy obrazu
– sposób podkreślenia formu
– idealizm / realizm przedstawienia

Z drugiej strony ekspresja dzieła jest to pewien dramatyzm przedstawienia, oddany za pomocą gestów, mimiki twarzy, dynamicznego układu postaci, itd.  

OPIS POSTACI

– jednofiguralna / wielofiguralna
– postaci wyodrębnione / silnie zarysowane / słabo zarysowane
– postaci statyczne / dynamiczne
– ruch jednokierunkowy / wielokierunkowy

galeria on-line – secesja w sztuce europejskiej i Młoda Polska

leave a comment »

 

kliknij, aby otworzyć galerię sztuki secesji w Europie i Młodej Polski

kliknij, aby otworzyć galerię sztuki secesji w Europie i Młodej Polski

Written by Aleksandra Krolak

12/05/2009 at 19:54

Napisane w miscellaneous

galeria on-line – architektura i rzeźba XIX wieku (po klasycyźmie)

with one comment

 

kliknij, aby otworzyć galerię architektury i rzeźby XIX wieku

kliknij, aby otworzyć galerię architektury i rzeźby XIX wieku

Written by Aleksandra Krolak

12/05/2009 at 17:18

Napisane w galeria artfolie

galeria on line – malarstwo polskie II połowy XIX wieku

leave a comment »

 

kliknij, aby otworzyć galerię malarstwa polskiego II poł XIX wieku

kliknij, aby otworzyć galerię malarstwa polskiego II poł XIX wieku

może uda mi się to wszystko zapamiętać…

Written by Aleksandra Krolak

12/05/2009 at 17:01

Napisane w galeria artfolie